Protesty w Chile – co warto wiedzieć przed przyjazdem

Piszę ten post 23 listopada – protesty w Chile trwają już ponad miesiąc. O motywach oraz szerszym kontekście demonstracji pisałam i będę pisać dla naszej prasy oraz na FB mojego bloga. Możecie też znaleźć w polskich mediach trochę moich komentarzy i wypowiedzi, które wkrótce zbiorę w jednym poście podsumowującym. Na blogu pisałam poza tym o najważniejszych kulturowych wątkach Chilijskiej Wiosny – m.in. o sztuce ulicznej i muzyce. Teraz mam garść informacji i wskazówek dla tych, którzy w najbliższym czasie wybierają się do Chile. Na co należy uważać i czego się wystrzegać? 

protesty
Protest na Plaza Italia, przemianowanym na Plaza Dignidad (czyli Plac Godności) w sercu Santiago, 22 listopada 2019. Fot. Magdalena Bartczak

Czytaj dalej „Protesty w Chile – co warto wiedzieć przed przyjazdem”

Moje trzy lata – nieznane perełki Ameryki Południowej

Parę dni temu, 28 listopada, minęły dokładnie trzy lata, od kiedy wylądowałam w Ameryce Południowej. A ściślej w Rio de Janeiro, do którego doleciałam wieczorową porą z Brukseli z przesiadką w Madrycie. Bilet kupiłam w promocji Iberii w dwie strony, ale – jak można się domyślić – z opcji powrotu do Europy już nie skorzystałam i zostałam na dłużej.

mar
Port w kolumbijskiej Santa Marta (marzec 2017)

Czytaj dalej „Moje trzy lata – nieznane perełki Ameryki Południowej”

Puerto Williams – miasteczko na końcu świata

20180314_155548

Najdalej wysunięte na południe miasteczko świata powstało 21 listopada 1953 roku na Wyspie Navarino i nosiło początkowo nazwę „Puerto Luisa”. Skąd później wzięło się „Williams”, które przylgnęło do tego miejsca na stałe? Przemianowano je tak na cześć brytyjskiego kapitana Johna Williamsa Wilsona, który dotarł na południowy skrawek współczesnego Chile w latach 80. XVI wieku i założył m.in. osadę Fuerte Bulnes (Fort Bulnes) – pierwszą nad Cieśniną Magellana. Czytaj dalej „Puerto Williams – miasteczko na końcu świata”